Zamiennik do
Producent
Wersja
Stan
Kolor
Tusze Activejet do drukarek Canon - Tusze zamienniki Canon
Drukarki atramentowe marki Canon, podobnie jak urządzenia innych producentów, wymagają do działania nie tylko papieru, ale również potrzebują tuszu. Niestety zakup oryginalnych pojemników z atramentem niesie ze sobą ogromne wydatki. W zależności od intensywności użytkowania, już po kilku miesiącach koszty zakupu oryginalnego tuszu mogą osiągnąć poziom kosztów zakupu drukarki Canon. Dlatego coraz więcej osób decyduje się na inwestycje w alternatywne tusze do drukarek Canon, dzięki którym mogą uzyskać oszczędności w drukowaniu, sięgające nawet 60% w skali roku. W dzisiejszych czasach najlepsi producenci zamienników do drukarek Canon dbają, aby ich produkty spełniały najsurowsze normy, zarówno od strony jakościowej, jak i bezpieczeństwa, albowiem dla wielu firm, dbałość o środowisko jest elementem niezwykle istotnym. Tusze Activejet do drukarek marki Canon są cenione przez użytkowników za jakość i wydajność. Walory zamienników Activejet zostały również potwierdzone przez liczne testy pojawiające się w branżowej literaturze, gdzie zamienniki uplasowały się na czołowych miejscach w testach.
Jak nie dopuścić do zaschnięcia głowicy?
Współczesne drukarki atramentowe są urządzeniami wydajnymi i oferującymi świetną jakość wydruku. Zupełnie przy okazji, stały się całkiem niezawodne. Problemy trapiące stare "atramentówki" dziś już praktycznie nie występują. Technologia gna do przodu, jednak największy problem, jaki stwarzają tego typu urządzenia, wciąż pozostaje nierozwiązany. Mowa o tuszu zasychającym w głowicy, czyli awarii, która całkiem sprawną drukarkę może zmienić w niezdatny do użytkowania elektrozłom. Jak nie dopuścić do takiej sytuacji?
Wysychanie tuszu w dyszach głowicy drukującej wynika z samej specyfiki "atramentówek". W tego typu urządzeniach, środkiem drukującym jest płynny tusz, który wysycha pod wpływem kontaktu z powietrzem. Po zakończonym cyklu drukowania, minimalne ilości tuszu wciąż pozostają w dyszach głowicy. Skoro pozostałości są tak małe, dlaczego stanowi to problem? Wynika to z faktu, że każda dysza charakteryzuje się mikroskopijną średnicą, więc każdy, nawet najmniejszy zator jest równoznaczny z jej zablokowaniem.
Co zrobić, żeby tusz nie wysychał?
Na postawione wyżej pytanie istnieje tylko jedna odpowiedź - drukować regularnie. Niestety, atramentówki nie lubią dłuższych przestojów i to właśnie bezczynność jest czynnikiem, który doprowadza do wysychania środka drukującego w dyszach. Jeżeli zdarzy się to w modelu, który jest wyposażony w kartridże zintegrowane z głowicami drukującymi, ratunkiem okaże się wymiana zasobników na nowe. Jeżeli jednak mówimy o drukarce, w której głowica jest integralnym elementem samego urządzenia, naprawa najprawdopodobniej nie będzie opłacalna. Aby uniknąć zbędnych wydatków, wystarczy minimum raz w tygodniu wydrukować przynajmniej jedną stronę, choćby testową. Taki zabieg nie zużyje zbyt dużo tuszu, a oszczędzi nam sporo nerwów i nieplanowanych kosztów.
Jak przygotować drukarkę do dłuższej bezczynności?
Zdarza się jednak, że planowany przestój w pracy drukarki może wynieść kilka tygodni. Tak bywa np. w sezonie wakacyjnym, gdy opuszczamy nasze domy i biura, by odpocząć gdzieś z dala od zgiełku i podładować nasze wewnętrzne akumulatory. Co w takiej sytuacji zrobić z drukarką? Zabrać ją ze sobą na wyjazd? To zbyt radykalne rozwiązanie, tym bardziej, że istnieją inne opcje.
Wiele współczesnych drukarek ma zaimplementowaną funkcję automatycznego czyszczenia głowic. To udogodnienie sprawia, że urządzenie uruchamia się samo i przeprowadza wydruk serwisowy, w odstępach czasu ustalonych przez użytkownika. Przed wyjazdem, wystarczy tylko ustawić harmonogram i pamiętać, że sprzęt musi być podłączony do gniazdka.
A co w sytuacji, gdy dysponujemy modelem, który nie ma takiego udogodnienia? W tym przypadku, mamy tylko jedną radę. Przed wyjazdem na wakacje, najprawdopodobniej zostawisz komuś zaufanemu klucze do mieszkania, choćby po to, by pod twoją nieobecność nie zwiędły rośliny doniczkowe. Poproś tę osobę, by raz w tygodniu wydrukowała dla ciebie jedną dowolną stronę, choćby testową. To z całą pewnością lepsze i skuteczniejsze rozwiązanie niż wyciąganie kartridżów i zaklejanie wylotów dysz taśmą bezbarwną.